Redazione, Autore presso Holyart.pl Blog

Autor: Redazione

Święty Dominik Savio, uczeń Don Bosco

Święty Dominik Savio, uczeń Don Bosco

Indeks1 Don Bosco i św. Dominik Savio2 Cudowny nawyk św. Dominika Savio3 Modlitwa do św. Dominika Savio Święty Dominik Savio, opiekun dzieci i kobiet w ciąży, był wzorem cnoty i cech nieosiągalnych nie tylko dla jego rówieśników. Zmarł bardzo młodo, ale zasłużył na ogłoszenie go…

Miód: wszystkie właściwości i korzyści zdrowotne

Miód: wszystkie właściwości i korzyści zdrowotne

Indeks1 Jak powstaje miód?2 Właściwości i korzyści zdrowotne miodu3 Produkty pszczele w Holyart Miód od zawsze jest cennym sprzymierzeńcem dla zdrowia i zapobiegania wielu dolegliwościom. A przy tym jest naturalnie słodki! Co sprawia, że miód jest tak wyjątkowym produktem? Jego zalety zdrowotne są uznawane i…

Jak papież Franciszek przekształcił Kościół podczas swojego pontyfikatu

Jak papież Franciszek przekształcił Kościół podczas swojego pontyfikatu

 Jakie ważne rzeczy zrobił papież Franciszek? Jego pontyfikat był rewolucją miłosierdzia, która przemieniła Kościół, przenosząc go z peryferii do serca świata, z pokorą, odwagą i otwartością na dialog.

Nie jest łatwo podsumować ważne dzieła papieża Franciszka. Było coś niezwykle ludzkiego w papieżu Franciszku, Jorge Mario Bergoglio, papieżu, który przybył „z końca świata”, jak sam siebie określił w dniu swojego wyboru 13 marca 2013 r. To coś uczyniło go nie tylko duchowym przywódcą ponad miliarda katolików, ale także ojcem, bratem, przyjacielem każdego, kto stanął na jego drodze. Jego pontyfikat był łagodną rewolucją, która głęboko przeobraziła oblicze Kościoła, czyniąc go bliższym najuboższym i bardziej uważnym na wyzwania naszych czasów. Papież Franciszek przekształcił Kościół katolicki w ostoję miłosierdzia, sprawiedliwości i nadziei. Teraz, gdy nie ma go już wśród nas, cały świat zatrzymuje się, by uczcić pamięć człowieka, który na zawsze zmienił oblicze Kościoła.

W ostatnich latach kraj ten musiał stawić czoła ogromnym wyzwaniom: pandemii, eskalacji konfliktów globalnych, kryzysowi klimatycznemu. Szczególnie głośno sprzeciwił się przemocy w Ziemi Świętej, potępiając spiralę nienawiści i zemsty, która doprowadziła do rozlewu krwi w Gazie i Izraelu, i nieustannie wzywając do dialogu jako jedynej drogi do pokoju.

Jego pokora, szczery uśmiech i umiejętność przemawiania do ludzkich serc prostymi, ale głębokimi słowami sprawiły, że Franciszek stał się papieżem kochanym daleko poza granicami Kościoła katolickiego. Uczył, że prawdziwa rewolucja to rewolucja czułości, że prawdziwa siła leży w służbie, że prawdziwa wielkość leży w pokorze.

Jego pontyfikat uczynił z nas Kościół bardziej otwarty, bardziej synodalny, bardziej uważny na znaki czasu. Kościół, który nie boi się pobrudzić sobie rąk, aby stanąć po stronie najmniejszych, który nie boi się stawić czoła własnym sprzecznościom, aby być bardziej wiernym Ewangelii. Franciszek uczył nas, że wiara nie jest schronieniem dla przestraszonych ludzi, ale odważną podróżą pełną nadziei i miłości.

papiezka franziska

Czytaj także:

Najpiękniejsze frazy papieża Franciszka
Nadchodzą święta. Każdy na swój sposób przygotowuje się do tego tak ważnego i znaczącego dla każdego chrześcijanina święta.

Papież przedmieść

Franciszek był papieżem peryferii, nie tylko geograficznych, ale i egzystencjalnych. Jego głos, zawsze stanowczy i jednocześnie pełen współczucia, rozbrzmiewał w najbardziej zapomnianych miejscach na planecie. Kto kiedykolwiek zapomni jego samotnej postaci na opustoszałym i deszczowym placu Świętego Piotra w czasie pandemii? Obraz ten stał się symbolem Kościoła, który nie opuszcza swoich dzieci w chwilach cierpienia, ale towarzyszy im w burzach życia. Papież Franciszek był człowiekiem ludu. Już od chwili, gdy po raz pierwszy ukazał się na krużgankach Bazyliki św. Piotra i poprosił wiernych o wspólną modlitwę, było jasne, że jego pontyfikat będzie inny. „Rozpocznijmy teraz tę podróż: Biskup i lud, Biskup i lud” – takie były jego słowa skierowane do ponad 180 000 osób zgromadzonych na placu Świętego Piotra. Niedługo potem odrzucił luksus władzy papieskiej i wolał mieszkać w prostym Casa Santa Marta niż w wystawnych apartamentach apostolskich. Ten symboliczny gest był dopiero początkiem drogi, która miała przybliżyć Kościół ubogim, zepchniętym na margines i tym, którzy stracili nadzieję.

Reformy i przejrzystość: Nowy Kościół Franciszka

Przeprowadzona przez niego reforma Kurii Rzymskiej, której ukoronowaniem była Konstytucja Apostolska „Praedicate Evangelium” (ogłoszona 19 marca 2022 r.), nie była tylko zmianą organizacyjną, ale stanowiła prawdziwą rewolucję. Franciszek pragnął, aby Kościół nie był „urzędem celnym”, lecz – jak lubił powtarzać – „szpitalem polowym”, w którym można by leczyć rany cierpiącej ludzkości. Franciszek zdołał przekształcić administrację Watykanu, usprawniając jej działalność i ukierunkowując ją na misję ewangelizacyjną. Ale nie chodzi tu tylko o biurokrację: ta reforma była aktem sprawiedliwości i przejrzystości, próbą przywrócenia wiarygodności Kościołowi, często nadszarpniętemu skandalami finansowymi i nadużyciami władzy.

Sercem tej reformy jest ewangelizacja. Franciszek chciał, aby Kuria przestała być postrzegana jako watykańska „wieża z kości słoniowej”, lecz stała się żywym narzędziem szerzenia Ewangelii współczesnemu światu. Mocnym sygnałem tej zmiany jest utworzenie nowej Dykasterii ds. Ewangelizacji, podlegającej bezpośrednio Papieżowi; decyzja ta podkreśla, że ​​szerzenie przesłania ewangelicznego jest absolutnym priorytetem Kościoła.

Reforma wprowadza również nowy styl zarządzania oparty na synodalności, czyli wspólnym marszu. Po raz pierwszy w historii osoby świeckie mogą pełnić funkcje kierownicze w dykasteriach watykańskich. Zmiana ta odzwierciedla wizję Kościoła, który ceni wszystkich swoich członków, a nie tylko duchowieństwo.

Wprowadzona przez niego reforma finansowa Watykanu stanowiła również historyczny punkt zwrotny w zakresie przejrzystości Stolicy Apostolskiej. Sercem tej transformacji była reforma IOR, Banku Watykańskiego, który przez dziesięciolecia był w centrum skandali i kontrowersji.

Francesco opracował rygorystyczny system kontroli i procedur, dostosowujący praktyki finansowe Watykanu do standardów międzynarodowych. Utworzył nowe organy nadzorcze, takie jak Sekretariat Gospodarczy, i wprowadził surowe zasady zamówień publicznych i zarządzania funduszami. Kluczowym aspektem było przyjęcie przepisów dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy i współpraca z organizacjami międzynarodowymi w celu zapewnienia możliwości śledzenia transakcji. Reforma ta miała nie tylko charakter techniczny, ale i kulturowy: oznaczała przejście od zarządzania nieprzejrzystego i skupionego na sobie do kultury odpowiedzialności i przejrzystości, w której każde wydane euro musi być uzasadnione i udokumentowane.

Walka z nadużyciami

Jednym z najtrudniejszych rozdziałów pontyfikatu papieża Franciszka była zapewne walka z wykorzystywaniem seksualnym wśród duchowieństwa. Papież nie ograniczył się do potępienia, ale działał zdecydowanie, wprowadzając surowe normy i wzywając całe duchowieństwo do bolesnego, ale koniecznego rachunku sumienia. Jego autentyczność w przyznawaniu się do błędów z przeszłości utorowała drogę do trwającego procesu uzdrawiania. Franciszek wprowadził rygorystyczne normy i wydał Vos estis lux mundi (po włosku „Wy jesteście światłością świata”), list apostolski w formie motu proprio napisany 7 maja 2019 r., który stanowi punkt zwrotny w walce z nadużyciami. Przed wprowadzeniem tego prawa istniała pewna niejasność co do procedur, które należało przestrzegać, zwłaszcza gdy w grę wchodziły wysoko postawione osobistości kościelne, na przykład biskupi. Ponadto ofiary często napotykały na poważne przeszkody w zgłaszaniu przypadków nadużyć. Vos estis lux mundi ustanawia jasne i obowiązkowe procedury zgłaszania nadużyć. Każda diecezja musi mieć łatwo dostępny system zgłaszania nadużyć, a wszyscy duchowni i osoby zakonne mają obowiązek zgłaszania nadużyć, o których się dowiedzą. Po drugie, dokument rozszerza odpowiedzialność nie tylko na molestowanie seksualne nieletnich, ale także na molestowanie seksualne bezbronnych osób dorosłych i nadużywanie władzy w celu doprowadzenia do aktów seksualnych. Obejmuje ona również ochronę sygnalistów przed możliwymi represjami.

Strażnik wspólnego domu i prorok powszechnego braterstwa

Jego encykliki wytyczyły kurs dla Kościoła trzeciego tysiąclecia. W encyklice Laudato Si’ (2015) papież Franciszek zwrócił się nie tylko do katolików, ale do całego świata. Jego apel o troskę o planetę jako „wspólny dom” rozbrzmiał głośno i wyraźnie w czasach naznaczonych kryzysem klimatycznym. Było to nie tylko przesłanie duchowe, ale także polityczny i społeczny alarm, który skłonił miliony ludzi do zastanowienia się nad swoją rolą w ochronie środowiska.

Amoris Laetitia (Radość miłości) jest jednym z najważniejszych i najbardziej dyskutowanych dokumentów pontyfikatu Franciszka. Opublikowana 8 kwietnia 2016 r. adhortacja apostolska wyznacza punkt zwrotny w sposobie, w jaki Kościół podchodzi do złożonych realiów rodzinnych współczesnego świata. Dokument powstał w wyniku refleksji, jakie pojawiły się podczas dwóch synodów poświęconych rodzinie (w 2014 i 2015 r.), na których biskupi z całego świata dyskutowali na temat wyzwań, przed którymi stoją dziś rodziny. W centrum Amoris Laetitia znajdujemy wizję rodziny jako rzeczywistości dynamicznej i ewoluującej. Papież zdaje sobie sprawę, że sytuacje rodzinne nie zawsze są idealne i że Kościół musi być w stanie towarzyszyć ludziom na ich konkretnych drogach życiowych. Szczególnie nowatorskie jest podejście do tzw. „sytuacji nieregularnych”, takich jak pary rozwiedzione i żyjące w nowych związkach małżeńskich, w których mogą być obecne elementy łaski i autentycznej miłości. Papież wzywa Kościół do wyjścia poza kategorie „regularne” i „nieregularne” i dostrzeżenia dobra obecnego w każdej sytuacji rodzinnej.

W encyklice Fratelli Tutti (2020) papież Franciszek przedstawił proroczą wizję powszechnego braterstwa w świecie rozdartym konfliktami i podziałami. Dokument podpisano w Asyżu, przy grobie św. Franciszka, w miejscu o dużym znaczeniu symbolicznym, ponieważ encyklika została zainspirowana naukami świętego z Asyżu o powszechnym braterstwie. Świat zmagał się z pandemią COVID-19, okresem, który uwypuklił globalne powiązania i jednocześnie głębokie nierówności społeczne w niespotykanym dotąd stopniu. Papież Franciszek opracował dużą część dokumentu w czasie lockdownu, przekształcając ten moment globalnej izolacji w okazję do refleksji nad głębokim znaczeniem ludzkiego braterstwa. Tytuł Fratelli Tutti nawiązuje do wypowiedzi św. Franciszka z Asyżu, który zwracając się w ten sposób do wszystkich swoich braci i sióstr, proponował formę życia opartą na nakazach Ewangelii. Encyklika wpisuje się w szczególny moment historyczny także z innych powodów: rosnących napięć międzynarodowych, pojawienia się nacjonalizmów, kryzysu uchodźczego i rosnących nierówności ekonomicznych sprawiły, że jego przesłanie o powszechnym braterstwie i przyjaźni społecznej stało się szczególnie aktualne i pilne.

Franciszek marzył o świecie bez murów, w którym wszyscy mogliby żyć jak bracia. Jego pełen bólu krzyk o wojnach, od Syrii po Ukrainę, od Ziemi Świętej po Sudan, zawsze łączył potępienie z nadzieją, stanowczość z miłosierdziem. Udało mu się również dokonać rewolucji w dialogu międzyreligijnym. Historyczne spotkanie w Abu Zabi z Wielkim Imamem Al-Azhar i podróż do Iraku pokazały, że dialog nie jest utopią, ale koniecznością naszych czasów.

Dokument o ludzkim braterstwie dla pokoju na świecie i współistnienia, podpisany 4 lutego 2019 r. przez papieża Franciszka i Wielkiego Imama Al-Azhar Ahmada Al-Tayyiba, jest proroczą i rewolucyjną deklaracją, która zarysowuje wizję nadziei dla ludzkości. Przepowiada świat oparty na dialogu, pokoju i sprawiedliwości, zapraszając wszystkich – wierzących i niewierzących – do współpracy na rzecz budowy społeczeństwa opartego na godności człowieka, równości i powszechnym braterstwie. Dokument potępia podziały, wojny i niesprawiedliwości, które nękają świat, wskazując na braterstwo jako jedyne antidotum na nienawiść i ekstremizm oraz przepowiada przyszłość, w której kultura dialogu stanie się drogą do zapobiegania konfliktom, wzajemny szacunek zastępuje dyskryminację, a współpraca między narodami staje się metodą stawiania czoła globalnym wyzwaniom. W dokumencie tym stanowczo potępiono wszelkie formy terroryzmu i przemocy dokonywane w imię religii, stwierdzając, że Boga nie trzeba bronić poprzez krew niewinnych osób. Oto, co mówi dokument: „Nie ma alternatywy: albo zbudujemy przyszłość razem, albo nie będzie przyszłości. Religie w szczególności nie mogą wyrzec się pilnego zadania budowania mostów między narodami i kulturami. Nadszedł czas, aby religie poświęciły się bardziej aktywnie, z odwagą i śmiałością, bez udawania, aby pomóc rodzinie ludzkiej dojrzewać w zdolności do pojednania, wizji nadziei i konkretnych drogach pokoju”.

modlitwa pieciu palcow papieza franciszka

Czytaj także:

Modlitwa pięciu palców Papieża Franciszka
Modlitwa pięciu palców to skuteczny sposób sugerowany przez Papieża Franciszka, aby nie zapomnieć o nikim w naszych modlitwach.

Papież w drodze: Franciszek, pielgrzym pokoju

Dla papieża Franciszka te podróże nie były zwykłymi wizytami dyplomatycznymi, ale prawdziwymi pielgrzymkami pokoju do miejsc naznaczonych cierpieniem historii. Każda wizyta pozostawiła po sobie namacalne dziedzictwo: w Iraku na nowo rozpalił nadzieję prześladowanych wspólnot chrześcijańskich, w Mjanmie i Bangladeszu dał głos tym, którzy go stracili, między Kubą a Stanami Zjednoczonymi pomógł przełamać dziesięciolecia wrogości. Jego zdolność docierania do „peryferii” świata, nie tylko geograficznych, ale i egzystencjalnych, zdefiniowała na nowo rolę papiestwa w XXI wieku.

Podróż do Iraku w marcu 2021 r. stanowiła bezprecedensowy moment historyczny: po raz pierwszy papież odwiedził ziemię Abrahama, kolebkę starożytnych cywilizacji i arenę współczesnych konfliktów. W kraju zniszczonym przez wojnę i przemoc na tle religijnym Franciszek przyniósł przesłanie pojednania i braterstwa. Spotkanie z Wielkim Ajatollahem Al-Sistanim w Nadżafie i międzyreligijna modlitwa w ruinach Ur pokazały, że dialog między różnymi religiami jest nie tylko możliwy, ale wręcz konieczny dla budowania pokoju.

W 2017 roku jego podróż do Mjanmy i Bangladeszu zwróciła uwagę świata na los Rohingyów, prześladowanej mniejszości muzułmańskiej. W Mjanmie Franciszek bronił praw mniejszości, stosując jednocześnie delikatne środki dyplomatyczne. W Bangladeszu wzruszające spotkanie z uchodźcami Rohingya pokazało światu ludzką twarz tego kryzysu, a papież poprosił o wybaczenie globalnej obojętności na ich cierpienie.

Wizyta na Kubie i w Stanach Zjednoczonych w 2015 r. podkreśliła rolę Kościoła jako budowniczego mostów między podzielonymi narodami. Franciszek odegrał kluczową rolę w ociepleniu stosunków między oboma krajami, ułatwiając dialog dyplomatyczny za kulisami. Na Kubie spotkał Fidela Castro, a w Stanach Zjednoczonych został pierwszym papieżem, który przemawiał przed Kongresem Amerykańskim, poruszając tak istotne kwestie, jak imigracja i zmiany klimatu.

Pasterz blisko słabych

Serce papieża Franciszka biło dla ubogich i migrantów. Odwiedził Lampedusę w 2013 r., tuż po objęciu urzędu papieża, aby potępić tragedie przymusowej migracji i przekształcić Kościół w niestrudzony głos sprzeciwu wobec polityki zamknięcia i obojętności. Jego zaangażowanie na rzecz migrantów pozostanie jedną z cech charakterystycznych jego pontyfikatu. Nieustannie sprzeciwiał się temu, co nazywał „globalizacją obojętności”.

Papież Franciszek powołał Dykasterię ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, aby koordynowała działania społeczne Kościoła, czyniąc ewangeliczne przesłanie miłosierdzia namacalnym. Dykasteria jest organem Kurii Rzymskiej powołanym 17 sierpnia 2016 r. na mocy Listu Apostolskiego Huma nam Progressionem, którego misją jest propagowanie integralnego rozwoju człowieka w świetle Ewangelii i społecznej nauki Kościoła. Oficjalnie rozpoczęła ona swoją działalność 1 stycznia 2017 r., przejmując kompetencje czterech istniejących wcześniej Papieskich Rad: „Iustitia et Pax”, „Cor Unum”, ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących oraz ds. Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia.

Dykasteria zajmuje się kwestiami fundamentalnymi, takimi jak sprawiedliwość, pokój i prawa człowieka; zdrowie i godność człowieka; troska o stworzenie jako „wspólny dom”; migracje, sytuacje kryzysowe humanitarne i wsparcie dla najbardziej narażonych, takich jak więźniowie, bezrobotni, ofiary konfliktów zbrojnych, klęsk żywiołowych i handlu ludźmi.

5 produktów kościelnych, które warto mieć również w domu

5 produktów kościelnych, które warto mieć również w domu

Indeks1 Kadzidło2 Lampionka olejowa3 Świeczniki4 Drewniane pulpity stołowe: wygodne podczas czytania5 Wino Produkty dla kościoła, produkty do domu. Kiedy warto wybierać do użytku prywatnego przedmioty i artykuły przeznaczone dla kościołów? Produkty stworzone do użytku liturgicznego, które można wykorzystać również w domu? Na pierwszy rzut oka…

Życie Maryi po Zmartwychwstaniu Jezusa

Życie Maryi po Zmartwychwstaniu Jezusa

Co wydarzyło się z Maryją, Matką Jezusa, po śmierci i Zmartwychwstaniu Jej Syna? Przyjrzyjmy się życiu Maryi na podstawie Ewangelii, aż do dnia Jej Wniebowzięcia. Co działo się z Maryją po śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa? Ewangelie zawierają niewiele informacji na ten temat, jedynie krótkie wzmianki…

Góra Oliwna, jedno z miejsc najdroższych Jezusowi

Góra Oliwna, jedno z miejsc najdroższych Jezusowi

Od czasów starożytnych Góra Oliwna była miejscem tajemnic, sceną wielkich wydarzeń biblijnych. To tutaj rozpoczyna się męka Jezusa

Pismo Święte mówi nie tylko o postaciach i wydarzeniach związanych z historią wiary. Widzieliśmy już odniesienia do drzew i kwiatów, które mają różne symboliczne znaczenia, a także do zwierząt, które stają się emblematami i ucieleśnieniami duchowych koncepcji i tajemnic. Ale Biblia mówi również o szczególnych miejscach, które były sceną fundamentalnych wydarzeń dla chrześcijan i które zachowują istotę i najgłębsze znaczenie tych wydarzeń nawet dzisiaj. Jednym z takich miejsc jest Góra Oliwna.
Jest to wzgórze, które do dziś znajduje się na wschód od Jerozolimy. Kiedyś było porośnięte drzewami oliwnymi, od których wzięło swoją nazwę. Arabowie nazywają je Dżabal at -Tur, „górą szczytu”, ale także „górą par excellence”, „świętą górą”. Tutaj, u podnóża góry, niegdyś znajdowało się Getsemani, lepiej znane jako Ogród Oliwny, niewielka działka, na której Jezus ukrył się podczas modlitwy i dialogu z Bogiem po Ostatniej Wieczerzy, na krótko przed spotkaniem ze swoim przeznaczeniem.

Jednakże ogólniej rzecz biorąc Góra Oliwna jest wymieniana w Piśmie Świętym jako miejsce ważnych wydarzeń w historii chrześcijaństwa. Zobaczmy, które to.

Biblijne epizody, które miały miejsce na Górze Oliwnej

Prorok Zachariasz jako pierwszy wspomina Górę Oliwną. Jeśli jego proroctwa są prawdziwe, to właśnie z Góry Oliwnej wszyscy umarli zaczną powstawać na końcu czasu, aby powitać powrót Jezusa: „W owym dniu staną jego nogi na Górze Oliwnej, która jest zwrócona ku Jerozolimie ku wschodowi. A Góra Oliwna rozstąpi się na dwoje od wschodu do zachodu, tworząc bardzo głęboką dolinę; połowa jej przesunie się ku północy, a połowa ku południowi” (Za 14,4). Z tego powodu Żydzi od czasów starożytnych używają góry jako miejsca pochówku i nawet dziś są gotowi zapłacić znaczne sumy, aby móc tam spocząć. Cmentarz żydowski rozciąga się nadal na zboczu Góry Oliwnej. Ma on ponad trzy tysiące lat i jest najstarszym cmentarzem na świecie. Można go zwiedzać i spacerować pośród ponad 150 000 grobowców, z których niektóre są niedawne, inne bardzo stare i niemal całkowicie zatarte przez powolną i nieubłaganą erozję czasu.

Góra Oliwna była również miejscem składania ofiary z czerwonej jałówki, rytuału przebłagalnego zatwierdzonego przez Mojżesza (Lb 19, 1-10): czerwoną jałówkę, która nigdy nie nosiła jarzma, prowadzono na Górę, zabijano, rozcinano na kawałki i palono z drewnem cedrowym i hizopem (aromatyczną rośliną). Na stosie kładziono również wełnianą tkaninę farbowaną na czerwono. Na koniec zbierano prochy i wsypywano je do pojemnika wypełnionego czystą wodą, którą miały być pokropione osoby potrzebujące oczyszczenia.

Kiedy Absalom uzurpował sobie tron swego ojca, króla Dawida, ten schronił się w Dolinie Cedronu, na granicy między Górą Oliwną a Jerozolimą. Jezus przebyłby tę samą drogę w przeciwnym kierunku tysiąc lat później, wracając z Jerycha na osiołku, który prowadził Go do Jerozolimy, płaczącego na widok ruin Świętego Miasta (Łk 19).

Miasto Betania, z którego pochodzili przyjaciele Jezusa: Łazarz, Marta i Maria, a także Szymon, trędowaty, którego uzdrowił Jezus, znajdowało się na wschodnich zboczach Góry Oliwnej.

Góra Oliwna była również miejscem, w którym Jezus wstąpił do nieba. Łukasz mówi o tym w swojej Ewangelii, opowiadając o spotkaniu z uczniami na drodze między Betanią Judzką a Jerozolimą (Łk 24,51), a w Dziejach Apostolskich czytamy: „A gdy wpatrywali się uważnie w niebo, jak On wstępował, oto dwaj mężowie przystąpili do nich w białych szatach i rzekli: Mężowie galilejscy, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba”. Potem wrócili do Jerozolimy z góry zwanej Oliwną , która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej” (Dz 1,10-12).
Z tego powodu Górę Oliwną nazywa się także Górą Wniebowstąpienia.

Znajduje się tam również jaskinia, w której według tradycji ewangelicznej Jezus uczył swoich uczniów Modlitwy Pańskiej.

Podczas oblężenia Jerozolimy w 70 r. n.e., w trakcie którego została zniszczona Druga Świątynia, żołnierze rzymscy rozbili obóz na Górze.

Getsemani lub Ogród Oliwny

Wspomnieliśmy o Jezusie w Ogrodzie Oliwnym. Oto w jaki sposób Ewangelie opisują ten ostatni wieczór, który oznaczał początek męki Jezusa: „Potem przyszedł Jezus z nimi do miejsca, zwanego Getsemani , i rzekł do swoich uczniów: «Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem odejdę tam i będę się modlił»” (Mt 26, 36). Pozostawiony sam sobie, Jezus zwraca się do Boga Ojca. Jest zmęczony, ogarnięty wątpliwościami, których wcześniej nie miał, i pyta Boga, czy jego ofiara jest rzeczywiście konieczna: „I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz, modlił się i rzekł: Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty” (Mt 26, 39). Ostatecznie jednak akceptuje swoje przeznaczenie i przygotowuje się na stawienie czoła męce i śmierci.
„Oto Judasz, jeden z Dwunastu, przybywa, a z nim wielka zgraja z mieczami i kijami, od arcykapłanów i starszych ludu. A zdrajca dał im znak, mówiąc: Ten, którego pocałuję, to ten człowiek; pojmnijcie go”. (Mt 26,47-48)

Agonia Jezusa w Ewangelii Łukasza

Chociaż epizod w Ogrodzie Oliwnym pojawia się we wszystkich Ewangeliach, poza Ewangelią św. Jana, to Ewangelia św. Łukasza najbardziej wzruszająco opowiada o męce Jezusa w Getsemani, która stanowiła pierwszy i nieodwołalny krok ku męce. „Wtedy ukazał mu się anioł z nieba, który go umacniał. A będąc w udręce, jeszcze gorliwiej się modlił, a jego pot stał się jak krople krwi, spływające na ziemię” (Łk 22,43-44). Cierpienie Chrystusa jest niemal namacalne, Jego wewnętrzna walka staje się realna we krwi sączącej się z Jego ciała, stanowiącej niemal proroctwo przyszłego bólu i cierpienia. Samotny, opuszczony przez śpiących przyjaciół, zagubiony w obliczu Boga Ojca, który mu nie odpowiada, Jego agonia jest naprawdę jednym z najwznioślejszych i najbardziej znaczących momentów Jego misji na świecie.

Franciszkanie do dziś strzegą tych miejsc, gdzie na pamiątkę cierpień Jezusa stoi dziś Bazylika Agonii, inaczej Kościół Wszystkich Narodów. Z niewielkiego gaju oliwnego złożonego z wiekowych drzew mnisi nadal produkują cenną oliwę.

Szymon Cyrenejczyk, człowiek, który pomógł Jezusowi nieść krzyż

Szymon Cyrenejczyk, człowiek, który pomógł Jezusowi nieść krzyż

Kto pomógł Jezusowi nieść krzyż? Szymon Cyrenejczyk, mimowolny uczestnik Męki Pańskiej i bohater piątej stacji Drogi Krzyżowej. Ale kim on był? Ewangelie synoptyczne opisują podróż Jezusa na wzgórze ukrzyżowania, Kalwarię lub Golgotę, miejsce czaszki, jak to wzgórze, miejsce krwawych egzekucji, było znane nawet w tamtych…

Tajemnica Chusty Weroniki, chusty z odbiciem twarzy Jezusa

Tajemnica Chusty Weroniki, chusty z odbiciem twarzy Jezusa

Indeks1 Chusta Weroniki: do kogo należała?2 Uzdrowienie kobiety cierpiącej na krwotok3 Święta Weronika4 Święte Oblicze Manoppello Chusta Weroniki to jedna z najbardziej tajemniczych i fascynujących relikwii w historii chrześcijaństwa. Skąd wzięła się legenda o chuście z odciśniętą na niej twarzą Chrystusa? Chociaż imię Weroniki nie…

Symbole zwierząt chrześcijańskiej Wielkanocy

Symbole zwierząt chrześcijańskiej Wielkanocy

Gołębie, króliki, jagnięta: jak zwierzęta i inne elementy świata przyrody stają się symbolami Wielkanocy

Ludzie zawsze odzwierciedlali siebie w otaczającym ich świecie. Jak mogłoby być inaczej? Od momentu stworzenia ludzkość jest ściśle związana ze światem przyrody, w którym żyje, zanurzona w świecie składającym się z ogromnych i nieskończenie małych istnień, z których wszystkie są ze sobą nierozłącznie powiązane. Fakt, że we współczesnym świecie ten aspekt istnienia jednostki i ludzkości jako całości jest coraz bardziej ignorowany i zapominany, nie czyni go mniej realnym. Wręcz przeciwnie, należy się obawiać, że to nieuchronne wyobcowanie człowieka z natury, której on również jest częścią, ta coraz głębsza i nie do pogodzenia przepaść, przyniesie coraz bardziej przerażające rezultaty. W przeszłości tak nie było. Chociaż między ludzkością a światem przyrody zawsze istniała relacja oparta w dużej mierze na pragnieniu tej pierwszej do dominacji i kontrolowania tej drugiej, wykorzystując jej zasoby do utrzymania i ucząc się bronić przed jej pułapkami, prawdą jest również, że istniała forma wzajemnego szacunku. W tym scenariuszu ludzka duchowość znalazła się również w naturalnych przejawach, a zwierzęta stały się sposobem na zrozumienie i przybliżenie w zasięgu wszystkich koncepcji religijnych i wydarzeń, które w przeciwnym razie pozostałyby niedostępne dla większości. Mając to na uwadze, możemy zrozumieć, w jaki sposób i dlaczego rośliny i zwierzęta na przestrzeni wieków stały się symbolami Wielkanocy, ale także Bożego Narodzenia i, bardziej ogólnie, były kojarzone z konkretnymi świętymi, Dziewicą Maryją i samym Jezusem.

Przyjrzyjmy się zatem zwierzętom wielkanocnym, stworzeniom często bliskim człowiekowi, takim jak baranek, kurczak i zwierzęta gospodarskie, ale także dzikim zwierzętom, takim jak szczygieł, a nawet lew.

Baranek na Wielkanoc

Być może najbardziej klasyczny symbol chrześcijańskiej Wielkanocy, jeśli pomyślimy o świecie zwierząt. Jest to także jedno z najbardziej pechowych zwierząt, biorąc pod uwagę koniec, jaki co roku z tej okazji spotyka wiele jagniąt. Trzeba powiedzieć, że chociaż zawsze uważano je za ofiarę par excellence, na długo zanim stały się symbolem Jezusa, który umarł, aby oczyścić ludzkość z grzechu, zabijanie baranków, które odbywa się dzisiaj z okazji Wielkanocy, ma bardzo niewiele wspólnego z religią i duchowością. Znaczenie jagnięciny w Wielkanoc jest o wiele większe niż tylko spożywanie jej na obiad!

Już w środowisku żydowskim to białe i miękkie zwierzę, symbol czystości i szczerości, niewinności i łagodności, było często wykorzystywane do składania ofiar. Dzieje się tak, ponieważ w przeszłości normalnym było ofiarowywanie bogom tego, co się posiadało jako daninę, co było najpiękniejsze i najczystsze. Żydowska Pascha, upamiętniająca ucieczkę Żydów z niewoli w Egipcie, była jednym z głównych bohaterów baranka: to właśnie krwią tego słodkiego stworzenia Mojżesz nakazał swoim towarzyszom pobrudzić odrzwia, aby uchronić swoich pierworodnych przed straszliwą podróżą Anioła Śmierci.

Po przyjściu Jezusa, to pełne wdzięku i delikatności zwierzę stało się symbolem Paschy par excellence, swego rodzaju Jego wcieleniem, do tego stopnia, że przez wiele stuleci po Jego śmierci był On przedstawiany w tej właśnie formie, jako baranek z ciałem przybitym do krzyża. Później zarzucono tę ikonografię, gdyż zbyt łatwo poddawała się możliwym pogańskim interpretacjom, i przetrwała w niektórych formach dewocyjnych, takich jak Agnus Dei, przedmiot kultu poświęcony specjalnym rytuałem wykonanym z białego wosku, z wizerunkiem baranka paschalnego zwiniętego na księdze Apokalipsy i z proporcem z krzyżem między łapami, symbolizującym Chrystusa. Powtarzającą się formułą w tych przedstawieniach jest: „Ecce agnus Dei, qui tollit peccata mundi (Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy świata)” (J 1, 29). Są to słowa wypowiedziane przez Jana Chrzciciela na widok Jezusa.

Baranek wielkanocny jest symbolem Jezusa, który bierze na siebie wszystkie grzechy świata i umiera na krzyżu, dręczony przez ludzi, których przyszedł zbawić. Ale po śmierci nastąpi zmartwychwstanie i chwała w niebie oraz obietnica zbawienia dla tych, którzy zdecydują się pójść za Tym, który jest niewinny, czysty i dobry.

Jak oblicazna jest data Wielkanocy

Czytaj także:

Jak obliczana jest data Wielkanocy?
Data Wielkanocy zmienia się kążdego roku ale pozostaje ona najważniejszym świętem: jak oblicza się datę

Króliczki wielkanocne

Jeśli chodzi o delikatność i słodycz, to nawet króliki i zające mają ich pod dostatkiem. W starożytnych religiach kojarzone z bóstwami związanymi z płodnością i urodzajem, ale także z miłością, takimi jak Afrodyta i księżyc. Stara japońska bajka opowiada o zającu, którego zdradzili jego przyjaciele, lis i małpa, a następnie oddali go na pożarcie nieznajomemu, który za to przemienił go w świecącą gwiazdę i uczynił nieśmiertelnym. Celtowie również często używali tego zwierzęcia w swojej symbolice. Wiosną zając alpejski zmienia kolor swojego futra z białego na szary, a św. Ambroży łączył tę zmianę ze Zmartwychwstaniem. Króliki i zające to niewinne i bezbronne zwierzęta, dlatego wielu świętych uczyniło się ich obrońcami przed myśliwymi, czyniąc je symbolami okrutnych prześladowań. Jako symbole Wielkanocy są one często kojarzone z jajkami, częściowo ze względu na ich płodność, która przypomina o triumfie życia i Zmartwychwstaniu, ale istnieją starożytne legendy, które z czasem pozostawiły ślady uzasadniające związek między królikami a jajkami wielkanocnymi, jak na przykład legenda o germańskiej bogini wiosny i płodności Eostre, która zamieniła ptaka w królika, a następnie z powrotem w ptaka, a ten z wdzięczności dał jej jajko.

Lew (Lew Judy)

Nawet lew, zwierzę znacznie mniej związane z codziennym życiem człowieka, z czasem nabrał silnej symboliki wielkanocnej. W tradycji żydowskiej Juda, czwarty syn Jakuba, założył plemię, którego symbolem był Lew Judy, imię, którym w Apokalipsie nazwany jest również Jezus: „Wtedy jeden ze starszych rzekł do mnie: „Nie płacz, bo zwyciężył Lew z pokolenia Judy, Korzeń Dawida, aby otworzyć księgę i siedem pieczęci” (Ap 5,5).

Lew jest wyrazem odwagi i siły, zwycięstwa dobra nad złem, staje się również symbolem Zmartwychwstania w Chrystusie. Pamiętaj, że lwiątka wydają się martwe przez pierwsze trzy dni, a zaczynają się poruszać od trzeciego dnia.

Szczygieł

Przez stulecia wielu artystów starało się ukazać złożoność tajemnicy Wielkanocy, wzbogacając swoje obrazy o elementy naturalne symbolizujące różne jej aspekty. Przykładem jest Madonna ze Szczygłem namalowana przez Rafaela Sanzia w 1506 roku. Wielkanoc opowiedziana jest za pomocą naturalnych obrazów, które pozornie proste, lecz przesiąknięte są głęboką i niewyrażalną symboliką. Święty Jan Chrzciciel i Dzieciątko Jezus bawią się ze szczygłem pod troskliwym spojrzeniem Matki Boskiej. Sam ptaszek jest punktem centralnym dzieła, gdyż symbolizuje Mękę Pańską. Legenda głosi, że pewien ptak próbował wyjąć cierń z korony cierniowej, którą Jezus miał na głowie na krzyżu, i w ten sposób zabarwił jego pierś na czerwono. Inna tradycja głosi, że istniały trzy ptaki: rudzik, zięba i szczygieł. Ta ostatnia zresztą wzięła swoją nazwę od ostu (z włoskiego cardellino – szczygieł, cardo – oset) rośliny pokrytej kolcami, która przypomina tę samą koronę.

Gołąb

Gołąb wielkanocna jest również istotnym symbolem tego święta, zwłaszcza w połączeniu z gałązkami oliwnymi. Chociaż ten pełen wdzięku, biały ptak był łączony z innymi bóstwami już w czasach przedchrześcijańskich, a w Starym Testamencie był używany do wskazania piękna i łagodności, znaczenie chrześcijańskiego gołębia jest ściśle związane z wolą Boga, aby przekazać ludziom swoją dobroć. Gołąb wypuszczony z Arki przyniósł Noemu gałązkę oliwną, informując go o zakończeniu Wielkiego Potopu i nowym początku dla ludzkości. Po powrocie Noe powitał ptaka z miłością i wdzięcznością. Gołąb jest zatem symbolem pokoju nie tylko między Bogiem a człowiekiem, ale także między człowiekiem a człowiekiem; w wielu fragmentach Pisma Świętego pojawia się także wcielenie Ducha Świętego.

Gałązki oliwne symbolizują wjazd Jezusa do Jerozolimy, szczyt Jego triumfu i moment, gdy był o krok od Męki. Trzyma je w dziobie gołąb pokoju, uwieczniony przez Picassa jako symbol Ruchu Pokojowego.

Kurczak wielkanocny

Wreszcie symbolika jajka i pisklęcia, które się z niego wykluwa, jest być może jedną z najstarszych, obecną w niezliczonych kulturach i religiach od zarania dziejów, protagonistą kosmogonii i mitów. Dla chrześcijan jajko jest symbolem zmartwychwstania Chrystusa i opuszczenia grobu poprzez odsunięcie kamienia. Jajko, przedmiot nieożywiony i martwy, naprawdę kryje w sobie nowe życie, tak jak nowe jest życie, które Jezus obiecuje wszystkim tym, którzy Mu ufają i pokładają w Nim wiarę. Zwyczaj obdarowywania się jajkami na Wielkanoc ma długą tradycję. Pierwsi chrześcijanie ozdabiali je krzyżami lub innymi symbolami i malowali na czerwono na pamiątkę krwi Chrystusa.

Historia Jezusa: najważniejsze wydarzenia z Jego życia

Historia Jezusa: najważniejsze wydarzenia z Jego życia

Indeks1 Zwiastowanie Pańskie2 Narodziny Jezusa3 Objawienie Pańskie (Trzech Króli)4 Ucieczka do Egiptu i masakra niewiniątek5 Znalezienie Jezusa w Świątyni6 Chrzest i kuszenie Jezusa7 Życie publiczne Jezusa8 Cuda Jezusa9 Wjazd Jezusa do Jerozolimy (Niedziela Palmowa)10 Ostatnia Wieczerza (umywanie nóg)11 Proces Jezusa12 Męka i Ukrzyżowanie13 Zmartwychwstanie i…

San Disma, dobry łotr, który trafił do raju

San Disma, dobry łotr, który trafił do raju

Indeks1 Kim byli dwaj łotrzy ukrzyżowani z Jezusem?2 Disma, skruszony złoczyńca3 Modlitwa do św. Disma Kim był św. Disma, skruszony łotr ukrzyżowany obok Jezusa na Golgocie? Poznajmy jego historię i to, jak został ogłoszony świętym Z Ewangelii wiemy, że Jezus nie został sam ukrzyżowany na…

Zaginione lata życia Jezusa

Zaginione lata życia Jezusa

Zastanówmy się nad zaginionymi latami życia Jezusa. Czym zajmował się przed rozpoczęciem swojej działalności? Czy kiedykolwiek opuścił Palestynę?

Życie Jezusa jest znane głównie dzięki Ewangelii kanonicznym, ale w jego biografii istnieją liczne luki – okresy, w których możemy jedynie domyślać się, czym się zajmował. Mówić o „zaginionych latach Jezusa” brzmi dziwnie, a jeszcze dziwniej o „ciemnych latach”. Co mogło być ciemne w życiu Tego, który był i jest światłością przewyższającą mrok i śmierć przez tysiąclecia?

Termin ten odnosi się do okresu życia Jezusa, który nie wydawał się szczególnie godny uwagi i dlatego nie został wspomniany w Ewangeliach. Teksty późniejsze próbowały opowiedzieć o tych „latach ciszy” Jezusa – po Jego narodzinach, a przed rozpoczęciem nauczania. Ewangelie apokryficzne starały się wypełnić narracyjne luki pozostawione przez Nowy Testament, a wielu badaczy na przestrzeni wieków próbowało zrekonstruować tę historię, opierając się na legendach i dostępnych informacjach. Nawet dziś trwają badania, które porównują źródła historyczne z tekstami średniowiecznymi oraz różnego rodzaju relacjami.

Dzieciństwo i młodość Jezusa

Mieszkając w Palestynie tamtych czasów, szczególnie w Nazarecie – małej osadzie zamieszkanej głównie przez Żydów zajmujących się rolnictwem – dzieciństwo i młodość Jezusa prawdopodobnie nie różniły się od życia innych dzieci i młodzieży z tamtego regionu i epoki. Pięciolatkowie zaczynali naukę w synagodze i przygotowywali się do zawodu ojca. Dwunasty rok życia był szczególny – wtedy rodzina udawała się do Świątyni Jerozolimskiej na bar micwę, religijną inicjację dziecka. Od tego momentu młodzieniec stawał się częścią wspólnoty i dzielił swój czas między pracę, ceremonie religijne w synagodze oraz studiowanie Pism.

Życie Jezusa, to wyjątkowe i szczególne, z którego jest zapamiętany, zaczyna się właściwie od Jego nauczania – gdy opuszcza Nazaret i zaczyna podróżować. Wtedy z pomocą przychodzą nam Ewangelie.

W Ewangelii Łukasza znajdujemy dwa epizody rzucające światło na dzieciństwo Jezusa. Pierwszy, tuż po Jego narodzinach, to ofiarowanie w Świątyni Jerozolimskiej. Ewangelista pisze, że po tym wydarzeniu Święta Rodzina wróciła do Nazaretu, a „Dziecię rosło i nabierało sił, napełniało się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim” (Łk 2,39-40).

Łukasz wspomina również inne wydarzenie – zagubienie i odnalezienie Jezusa w Świątyni. Co roku Józef i Maryja pielgrzymowali do Jerozolimy na Paschę. Gdy Jezus miał dwanaście lat, zabrali Go ze sobą na bar micwę: „Kiedy Jezus miał dwanaście lat, udali się tam zgodnie ze zwyczajem święta. Po jego zakończeniu, gdy wracali, chłopiec Jezus pozostał w Jerozolimie, a Jego rodzice o tym nie wiedzieli” (Łk 2,42-43). Maria i Józef znaleźli Go w Świątyni, gdzie rozmawiał z nauczycielami. Na ich zmartwienie Jezus odpowiedział: „Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w domu Mojego Ojca?” (Łk 2,49).

Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni i święto Matki Boskiej Gromnicznej

Czytaj także:

Ofiarowanie Pana Jezusa w Świątyni i święto Matki Boskiej Gromnicznej
2 lutego jest obchodzone święto Ofiarowania Pana Jezusa w Świątyni…

Wracając do Nazaretu, Jezus prawdopodobnie poszedł w ślady ojca i, jak św. Józef, został cieślą lub stolarzem. Cieśle w tamtych czasach byli również budowniczymi. Ewangelie Marka i Mateusza określają Jezusa mianem téktôn, co w grece może oznaczać cieślę, murarza, stolarza, a nawet kowala.

Teoria o Jezusie pracującym z Józefem w warsztacie rodzinnym znajduje potwierdzenie w jednym z pierwszych epizodów opisanych w Ewangelii Marka. Gdy Jezus, mając około trzydziestu lat, zaczyna głosić w Nazarecie, mieszkańcy są początkowo oburzeni tym, że młody mężczyzna ośmiela się nauczać w synagodze: „Skąd On to ma? Co to za mądrość, która Mu została dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czyż nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż Jego siostry nie żyją tutaj wśród nas?I powątpiewali w Niego” (Mk 6,3-4).

Wzmianka o św. Józefie sugeruje, że zmarł przed trzydziestką Jezusa, co wyjaśniałoby, dlaczego w Ewangeliach Maria zawsze występuje sama. Po śmierci ojca pierworodny syn stawał się głową rodziny i przejmował wszystkie obowiązki.

Czy Jezus podróżował poza Palestynę?

Na przestrzeni wieków próbowano dociec, czy Jezus kiedykolwiek opuścił Palestynę. W średniowieczu pojawiła się literatura opisująca podróże Jezusa do Brytanii, dzisiejszej Wielkiej Brytanii. Opowieści te wiązały się z postacią Józefa z Arymatei, dostojnego członka Sanhedrynu i ucznia Jezusa, który według Ewangelii Jana poprosił Piłata o ciało Jezusa i przygotował je do pochówku wraz z przyjacielem Nikodemem.

Józef z Arymatei, czczony przez wszystkie Kościoły i uważany za patrona grabarzy oraz pogrzebów, w cyklu arturiańskim pojawia się jako pierwszy strażnik Świętego Graala. Według legend miał on przywieźć kielich z Ostatniej Wieczerzy do Brytanii, gdzie towarzyszyły mu Maria, Marta z Betanii, ich brat Łazarz oraz inne ważne postacie wczesnego chrześcijaństwa.

Nowsze badania sugerują, że Jezus mógł być w Indiach. Niektórzy twierdzili, że był Bhagawanem Kriszną, inkarnacją boga Wisznu. Istnieją podobieństwa między historiami Jezusa i Kriszny, ale brak na to dowodów.