Symbol wiary i odwagi: Joanna d’Arc, święta wojowniczka

Symbol wiary i odwagi: Joanna d’Arc, święta wojowniczka

Joanna d’Arc, zwana również Dziewicą Orleańską, jest patronką Francji. Jej postać i postawa inspirowała ludzi do pobożności, a tragiczna śmierć, którą zginęła, uczyniła ją cenioną i czczoną przez Kościół Katolicki i jego wiernych.

Co wiemy o św. Joannie d’Arc? Z pewnością neleży zaznaczyć, iż ​​należy ona do 10 chrześcijanek, które miały wpływ nie tylko na Kościół Katolicki ale również na cały świat. Została zapamiętana jako jedna ze świętych, nie tylko ze względu na swoją duchową siłę, ale także za odważne dzierżenie miecza w dłoni w imię wiary.Fakt ten może być o tyle zaskakujący, ponieważ wydawać by się mogło, że była ona tylko młodą, kruchą kobietą.

10 chrzescijanek

Czytaj także:

10 chrześcijanek, które zmieniły Kościół i świat
Chrześcijaństwo i kobiety – czy relacje były zawsze trudne? Być może, ale jeżeli weźmiemy pod uwagę przykład dziesięciu kobiet, które wiedziały jak zrewolucjonizować Kościół a także cały świat, zrozumiemy jak ważne są żeńskie postacie w religii chrześcijańskiej.

Napisano o niej wiele książek i nakręcono wiele filmów w których ukazano jej kontrowersyjną postać z różnych perspektyw. A była postacią kontrowersyjną, ponieważ pomimo swojego młodego wieku, została powołana przez Boga do zniesienia próby odwagi i wiary, której wielu dojrzałych mężczyzn i doświadczonych żołnierzy nie byłoby w stanie wykonać. W czasach w których przyszło jej żyć, została oceniona i osądzona a różne opinie o niej, często się wzajemnie wykluczały. Została oskarżona o czary i w wieku swoich zaledwie dziewiętnastu lat poniosła śmierć na stosie.

W 1456 roku papież Kalikst III unieważnił proces podczas którego zostałą skazana na karę śmierci. W 1909 roku została beatyfikwana przez papieża Piusa X i w 1920 roku kanonizowana przez Benedykta XV. W 1922 roku papież Pius XI ogłosił ją drugorzędna patronką Francji, zaraz po Njaświętszej Marii Pannie Wniebowziętej.

Jak to się stało, że ta rzekoma czarownica została świętą? Aby zrozumieć tę pozorną sprzeczność, musimy zagłebić się w kontekst historyczny w którym Joanna żyła, walczyła i umierała. Były to czasy w których ludzkość potrafiła wznieść się na najwyższe szczyty geniuszu i artystycznej ekspresji, a jednocześnie potrafiła dać upust niezmiernemu okrucieństwu i barbarzyństwu.

Przyjrzyjmy się historii Joanny d’Arc, świętej wojowniczki, „dziewicy orleańskiej”.

Historia Joanny d’Arc

Wspomnieliśmy o okresie historycznym w którym żyła i zmarła św. Joanna d’Arc. Był to okres pomiędzy końcem średniowiecza a początkiem renesansu. W szczególności tak zwana wojna stuletnia odegrała dominującą rolę w życiu Joanny i konflikt między 1337 a 1453 rokiem toczący się pomiędzy Królestwem Anglii a Królestwem Francji. Do tego dochodzi Wielka Zachodnia Schizma przypadająca na okres między 1378 a 1417 rokiem, która rozdarła zachodni Kościół przez walkę prowadzoną przez papieży i antypapieży, która toczylą się o kontrolę nad papieskim tronem.

To właśnie podczas tego długiego okresu straszliwej wojny,  w 1412 roku w Domrémy, w północno-wschodniej Francji, narodziła się Joanna. Urodziła się ona w skromnej, rodzinie chłopskiej. Niewykształcona i niepiśmienna, od najmłodszych lat wykazywała jednak naturalne predyspozycje do niesienia pomocy biednym i potrzebującym. Jej dzieciństwo było naznaczone miłością, miłosierdziem i skłonnością do poświęceń.

Gdy miała 13 lat, zaczęła oświadczać iż odwiedził ją Archanioł Michał, Święta Katarzyna i Święta Małgorzata. Te trzy postacie miały przemawiać do ​​niej niebiańskimi głosami, czasami objawiały się otoczone blaskiem, czasem niosły ze sobą wizje.

Kiedy w 1429 roku Brytyjczycy wspomagani przez swoich burgundzkich sojuszników, zamierzali podbić Orlean, miasto o ogromnej wartości ekonomicznej i strategicznej dla Francuzów, głosy nakazały Joannie opuszczenie domu rodziców i pójście z pomocą Karolowi Valoisowi, spadkobiercy  tronu Francji (który później wstąpił na tron ​​jako Karol VII).

Joanna, która miała wówczas siedemnaście lat i miała zostać zmuszona do zamążpójścia, przekonała rodziców o znaczeniu jej misji i zdołała najpierw spotkać się z kapitanem twierdzy Vaucouleurs, a potem przekonać o znaczeniu swojej misji samego Karola, który znajdował się w zamku Chinon. Karol nie od razu zaufał tej dziwnej dziewczynie, która twierdziła, że ​​została wysłana przez Boga aby ocalić Francję i jego prawo do tronu.

Kwestię Joanny poddał wielu dogłębnym badaniom, prowadzonym przez wybitnych teologów i wysoko postawionych duchownych, najpierw w Chinon, potem w Poitiers.

Ostatecznie przekonany, Karol powierzył jej zadanie towarzyszenia wyprawie wojskowej wyjeżdżającej do Orleanu. Chociaż nie przyznano jej żadnego stopnia wojskowego, Joanna zaczęła narzucać żołnierzom niemal klasztorny styl życia, oddalając prostytutki, zabraniając grabieży i przemocy, a nawet bluźnierstw. Oprócz tego ustanowiła częstą spowiedź i spotykanie się dwa razy dziennie na wspólną modlitwę u stóp sztandaru.

Joanna jeździła na białym koniu, nosiła zbroję i nosiła miecz u boku jak żołnierz. Wkrótce wszyscy, żołnierze i cywile, zaczęli nazywać ją „Dziewicą Orleańską”. Oprócz żołnierzy dołączyło do niej wielu ochotników, zainspirowanych jej osobowością i jej zapałem.

W Orleanie, wyczerpanym długim oblężeniem, Jan Orleański negocjował kapitulację z Filipem Dobrym, księciem Burgundii i sojusznikiem Anglików. Joanna przybyła do miasta przywożąc żywność i niosąc wsparcie dla wyczerpanych żołnierzy.

Chociaż Jan Orleański ostrzegł ją by nie podejmowała działań zbrojnych, tego samego wieczoru Joanna podeszła do trybun i zwracając się do oddziałów angielskich, nakazała im poddanie się i odejście, otrzymując w odpowiedzi tylko obelgi i groźby. Po dniach walk, podczas których Joanna walczyła na linii frontu, swoim przykładem dodając odwagi francuskim żołnierzom i będąc wielokrotnie raniona, Brytyjczycy zostali zmuszeni do odwrotu.

Po zwycięstwie w Orleanie Joanna kontynuowała swój marsz przez Francję, odnosząc kolejne sensacyjne zwycięstwo pod Patay i otwierając tym samym drogę do wyświęcenia na króla Karola VII w Reims.

Tutaj jednak zaczyna się opowieść o upadku o Joanny. Wygrawszy wojnę i sprowadziwszy na tron ​​„swojego” króla, wydawać by się mogło, iż straciła wszelki powód, by kontynuować. Jednak nadal przeciwstawiała się Brytyjczykom i Burgundom na terytorium Francji, ignorując zazdrość i rosnącą wrogość dworu wobec jej osoby. Ludzie, którzy ją spotkali, uważali ją za świętą zesłaną z nieba i prosili o cuda.

23 maja 1430 roku została pojmana w Margny przez Burgundów, a następnie sprzedany za znaczny okup Anglikom. Karol VII nigdy nie podjął próby uwolnienia jej ani też nie zaoferował okupu, pozostawiając ją w ten sposób swojemu losowi. Brytyjskie więzienie było dla Joanny bardzo ciężkie a w końcu została postawiona przed sądem z „poważnymi zarzutami licznych przestepstw w imię herezji”.

Proces i śmierć na stosie

Proces Joanny d’Arc był farsą od samego początku. Uniwersytet Paryski, kustosz orzecznictwa cywilnego i kościelnego, był całkowicie podporządkowany Brytyjczykom, którzy już na samym początku potępili Joannę i pragnęli jej śmierci. Jej śmierć nie tylko uwolniłaby ich od niebezpiecznego dla nich symbolu jakim była Joanna, tak bardzo kochana i szanowana na ziemi francuskiej, ale zdyskredytowałaby również autorytet Karola VII.

Została skazana za herezję przez sąd inkwizycyjny, którego wyroku Giovanna nigdy nie zaakceptował. Została skazana na podstawie fałszywych oskarżeń i zmuszona do wyrzeczenia się głoszenia herezji. Nawet będąc w więzieniu, Joanna nadal otrzymywała wizyty swoich niebiańskich przyjaciół, którzy uspokajali ją, zachęcając do przyjęcia męczeństwa.

Została spalona żywcem w Rouen 30 maja 1431 roku. Poprosiła księdza aby trzymał krzyż wysoko przed stosem. Chciała umierać mogąc patrzeć na Jezusa Ukrzyżowanego i wzywając Jego imienia.

Rewizja procesu

Dopiero po tym gdy Francuzi odzyskali całą Francję, w 1455 papież Kalikst III zarządził rewizję procesu Joanny d’Arc. Rok później proces został uznany za nieważny, a Joanna została całkowicie oczyszczona z zarzutów o herezję.

W 1909 roku beatyfikował ją papież Pius X.

W 1920 roku miała miejsce kanonizacja przez papieża Benedykta XV. Od 1922 Joanna jest patronką Francji.

Święta Joanna d’Arc jak Święta Katarzyna ze Sieny

Papież Benedykt XVI chciał zbliżyć postać Joanny d’Arc do Świętej Katarzyną ze Sieny, która jest patronką Włoch i Europy. Obie święte były młodymi dziewczynami, kiedy otrzymały swoje powołanie, obie urodziły się w skromnych rodzinach i wybrały służbę Bogu nie w klasztorze ale jedna z nich na polu bitwy, a druga w służbie ubogim i chorym.

Swieta Katarzyna ze Sieny

Czytaj także:

Święta Katarzyna ze Sieny: patronka Włoch
Święta Katarzyna ze Sieny, z kobiety wywodzącej się z  ludu, stała się doradcą papieży i książąt. Odważna, mądra i całkowicie oddana Chrystusowi.

Co więcej, zarówno Joanna d’Arc jak i Katarzyna, żyły w czasach głębokiego kryzysu Kościoła, w okresie Wielkiej Zachodniej Schizmy i w okresie wojen, które pustoszyły Europę. Podczas gdy Giovanna walczyła o sprowadzenie Karola VII na tron, Katarzyna walczyła z Ligą Antypapieską i próbowała przekonać papieża Grzegorza XI do powrotu do Rzymu z Awinionu.

Papież Benedykt mówi o nich: „Moglibyśmy porównać je (Joannę d’Arc i Katarzynę ze Sieny), do tych świętych niewiast, które pozostały na Kalwarii, w pobliżu Jezusa ukrzyżowanego i Maryi Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli a sam Piotr zaparł się go trzy razy ”.

Wielkie kobiety, które wiarę i służbę Bogu uczyniły najważniejszym celem swojego życia i nie zatrzymały się nawet przed wizją męczeństwa, w przypadku Joanny i cierpienia, w przypadku Katarzyny.